Janusz Kowalski tłumaczy, jak wygląda handel emisjami dwutlenku węgla w Europie (ETS). Problemem Polski jest to, że mamy deficyt uprawnień handlu emisjami.
Podkreśla, że ten mechanizm uderza w bezpieczeństwo energetyczne Polski. Jak mówi deputowany, przez system emisjami rachunki za energię wzrosną o ok. 24 proc. Kowalski zatem dalej popiera opieranie bezpieczeństwa energetycznego kraju m.in. na węglu.
Prosimy o przekazanie tego materiału innym.