Upadek zachodniej kultury, do której przecież i my, Polacy, należymy, wieszczono już sto lat temu, ale wówczas była to bardziej przepowiednia niż udokumentowana teza.
Dziś nasze wielowiekowe dziedzictwo zostało przez elity europejskie oraz amerykańskie w całości odrzucone, co uznaje się za wyraz… postępu. Konsekwencją takiej postawy jest zrównanie zbrodni i osiągnięć, wierności i zdrady, bohaterstwa i tchórzostwa, mądrości i głupoty, kłamstwa i prawdy. Obrazowo rzecz ujmując, zwolennicy teorii o istnieniu wielu prawd chcą się przejrzeć w roztrzaskanym lustrze.
Prosimy o przekazanie tego materiału innym.